3 sierpnia 2014

Pustki - Safari


Jestem fanem Pustek od dobrych kilku lat. Pamiętam pierwsze dźwięki z mojej "pierwszej" ich płyty "Do mi no" i zachwyt nad - wtedy jeszcze dosyć prostymi- piosenkami, a także pamiętny wywiad dla Radia Egida (dla którego się udzielałem), w którym muzycy nie tylko chętnie odpowiadali na nieskończoną listę pytań wścibskiego prezentera, ale także wykazali się życzliwością i spontanicznością. Od tego czasu śledziłem poczynania Pustek i z niecierpliwością czekałem na nowy materiał. Tak oto doczekałem ich kolejnej płyty - "Safari". Fakt: tak interesująco jeszcze chyba nie było.

"Safari" to mylny tytuł, nie będziecie tutaj odczuwać lekkości odbioru jak od The Drums. Płyta jest bowiem zdecydowanie melancholijna i w odbiorze trudna. Owszem, pierwsze dźwięki w postaci przebojowych piosenek "Się wydawało" i "Wyjeżdżam!" kojarzą się ze słońcem, ale wraz z "Tyle z życia" słońce zachodzi za chmury. Jest dużo melancholii, żywcem wziętej z lat 80., jak w "Pokoju", a melodię "Po omacku" mogliby sobie wpisać w repertuar wiecznie melancholijni Chłopcy z Placu Broni (istotnie, melodia przypomina przebój "Kocham cię"). Jest także "Wampir", dający do zrozumienia, że zespół zna i lubi album "The Good The Bad and The Queen". Jeżeli chodzi o teksty, także mamy poważne i refleksyjne przekazy, głównie o relacjach osobistych i przemijaniu, ale są to teksty przepiękne, a słowa do utworu "Po omacku" to jeden z najpiękniejszych liryk usłyszanych w moim życiu. Tekstowo przejmujący jest "Rudy łysek", którego słowa przenoszą w okres, kiedy zespół, jak to dawno dawno temu stwierdziła Basia Wrońska "nie miał na czynsz". Muzycznie zespół jest coraz ciekawszy, wplatając nowe instrumenty do repertuaru (wenezuelski cuatro czy chiński litofon), oraz jeszcze bardziej bawiąc się dźwiękiem, jak nigdy eksperymentując z elektroniką. Jeszcze ciekawostka - zespół, który nie ma basisty (Szymon Tarkowski rozstał się z Pustkami), nagrywa najbardziej basowy album w dorobku... Słuchając "Wyjeżdżam!" wydaje się, że na basie gra sam Flea z Red Hot Chili Peppers!

Nie ma się co rozpisywać, tylko zachęcić, kto jeszcze nie posiada by przespacerował się w piękny dzionek do sklepu, zakupić nowy album Pustek. Zespół ciągle promuje muzyczną Polskę na całym świecie i dziś gdybym sam był na wakacjach (albo Wyjeżdżał!) i zapytano by mnie, "który polski zespół polecasz", wymienił bym na pewno Pustki.







Ocena: 9/10
Wysłuchał Marcin Bareła

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz