17 stycznia 2011
Przypominamy (w oczekiwaniu na koncert): The Twilight Singers
The Twilight Singers - Twilight As Played By The Twilight Singers
10 kwietnia w warszawskiej Stodole zagra zespół The Twilight Singers. Przypomnijmy sobie ich debiutancką płytę. Greg Dulli, odpowiedzialny za większość materiału, z pozoru twardziej niczym James Dean, z ogromnymi okularami i nieodzownym papierosem w ustach na płycie podaje materiał godny najbardziej uduchowionych artystek soul.
Już pierwsze dźwięki piosenki Twilight Kid porażają prostotą i pięknem. Słychać wyraźnie odwołanie do bardziej romantycznej strony Radiohead z przeciąganymi, niezwykle wzruszającymi chórkami na czele - znak firmowy Oxfordziej grupy. Przepiękne chórki będzie słychać do końca płyty, przykładowo w zaczerpniętym z tradycji amerykańskiego hip-hopu i soulu utworze Love. Tradycji soul (także Clyde) znaleźć tutaj nietrudno żeby wymienić przepiękną balladą Railroad Lullaby, połączenie Sade i Lighthouse Family. Ballada to chyba najtrafniejsze określenie definiujące płytę. Nawet jeśli w kojących brzmieniach pojawi się gitarowe solo, czy agresywne partie instrumentów dętych, od razu jest ono tłumione przez minimalistyczny wokal Dulliego i wszechobecne towarzystwo pianina wraz ze znakomitymi partiami gitary basowej.
Debiutancka płyta Twilight Singers wywarła głęboki ślad na artystach podążających nie tylko ścieżką RNB/Soul. Korzystali z niej między innymi Blink 182 (ściągnięty motyw z Annie Mae), Animal Collective (bodajże pierwszy freak folkowy skowyt w Verti-Marte) a Arcade Fire zapewne posiłkowali się Into The Street. Przepiękna płyta...
Posłuchaj:
Przypomniał: Marcin Bareła
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie zapominaj o trzech pozostałych płytach The Twilight Singers :
OdpowiedzUsuń1. Twilight as Played by the Twilight Singers (2000/2001)
2. Blackberry Belle (2003)
3. She Loves You (2004)
4. Powder Burns (2006)
Zobaczymy czy Greg Dulli da radę wytrzymać cały koncert, podobno ostatnio miał problemy z alkoholem i jego głos jeszcze bardziej ochrypł... zobaczymy....